Spore emocje budzi na przykład premiera filmu „Pułapka” w reżyserii Shyamalana, który ma na koncie takie produkcje jak „Szósty zmysł”, „Znaki”, „Zdarzenie”, „Osada” czy „Split”. Choć jego filmy zazwyczaj wyróżniają się oryginalną koncepcją, to z wykonaniem bywa różnie. Tak było w przypadku jego ostatnich propozycji, czyli „Old” oraz „Pukając do drzwi”. Najnowsze dzieło Shyamalana, „Pułapka”, opowiada o seryjnym mordercy, który postanawia zapolować podczas koncertu gwiazdy pop. Jednocześnie rozgrywa się akcja policji, która dostał cynka, że ma być on jednym z uczestników wydarzenia.