„Przepraszam, że niszczę wasze wyobrażenia, ale znam dziewczynę z tego filmiku i nic nie jest tutaj naturalne ani przypadkowe. To instagramowy klub, w którym, jeśli zostaniesz przyjęty, płacisz, żeby przebierać się w eleganckie ubrania i nagrywać kontent utrzymany w estetyce old money” napisał Louis Pisano.
Internetowe śledztwo wykazało, że za materiałami stoi The Tuxedo Society, czyli „ponadczasowe stowarzyszenie dla współczesnych dżentelmenów oraz dam”.
I to rzeczywiście się zgadza. Na oficjalnej stronie internetowej oraz profilach The Tuxedo Society możemy znaleźć spektakularne zdjęcia, które śmiało mogłyby znaleźć się w edytorialach wielkich magazynów. Młodzi ludzie grający w tenisa w wieczorowych strojach. Przystojni mężczyźni w garniturach. Piękne kobiety w zjawiskowych sukienkach. Oszałamiające widoki. Rejsy po bajkowym jeziorze Como. Drogie restauracje, luksusowe samochody, bale maskowe.
Założycielami Tuxedo Society są Riccardo Capotosti oraz Gabriele Bonini. Do członków klubu należą m.in. założyciel sklepu z okularami TBD Eyewaer, założyciel firmy oferującej usługi konsjerżów Secreta Concierge, organizator eventów oraz luksusowych wycieczek Paul Ribot czy influencerka i fotografka Darina Gritsenko
Według oficjalnego opisu klub oferuje możliwości networkingowe, a także ekskluzywne doświadczenia i podróże. Ze zdjęć wynika jednak, że wszystko dzieje się nad Jeziorem Como. Jeśli ktoś jest zainteresowany dołączeniem, musi odpowiedzieć na blisko 20 pytań, dotyczących m.in. zawodu, zarobków czy stylu życia. Bycie członkiem wymaga „inwestycji” w wysokości 6 tysięcy funtów rocznie.
Louis Pisano zdradził, że oczekiwania to m.in. roczny dochód w wysokości 500 tys. funtów rocznie lub duża wartość medialna. – Ale z tego, co wiem od jednego z członków, to nie jest to prawda – komentuje Pisano. Czy Tuxedo Society to elitarny klub z dobrym pijarem? A może rzeczywiście jest to instagramowy klub, który głównie zajmuje się tworzeniem kontentu w stylu old money? Bez względu na to, jaka jest prawda, wyidealizowana wizja bogatego życia pozostaje przedmiotem naszej niesłabnącej fascynacji.
Zobaczcie, jak prezentują się członkowie Tuxedo Society: