Apple nie zgadza się, aby filmowi antybohaterowie używali iPhone’ów

27-02-2020
Apple nie zgadza się, aby filmowi antybohaterowie używali iPhone’ów
Apple niewątpliwe wie, jak reklamować swoje urządzenia i łączyć klientów ze swoją marką na długie lata. Firma założona przez Steve’a Jobsa stworzyła swego rodzaju modę na kupowanie jej urządzeń, gdyż wielu twierdzi, że Apple to bezkonkurencyjny mistrz lokowania produktu. Charakterystyczne laptopy, tablety i telefony z jabłuszkiem od początku istnienia zaczęły pojawiać się w setkach filmów i seriali.

Nie używaj iPhone’a

Nie od dziś wiadomo, że przemysł filmowy generuje ogromne pieniądze i jest dla działów marketingowych największych przedsiębiorstw okazją do reklamy. Twórca przeboju „Na noże”, Rian Johnson, podzielił się kulisami umowy, jakie Apple zawiera z producentami filmów. Firma z chęcią udostępnia swoje urządzenia hollywoodzkim produkcjom filmowym, jednak istnieje jeden warunek – jej sprzęt nie może być wykorzystywany przez czarne charaktery. Na pewno było tak w przypadku filmu „Na noże”. Rian Johnson podzielił się tym kontrowersyjnym zapisem umowy z Vanity Fair.
- Nie wiem, czy powinienem o tym powiedzieć, czy nie. Nie dlatego, że jest to kontrowersyjne, ale dlatego, że może odbić się na moim następnym filmie, zdradzając tę tajemnicę. Zapomnijmy jednak o tym, bo jest to bardzo interesujące. Apple pozwala ci używać swoich iPhone’ów w filmach, ale ważne jest, aby złe charaktery go nie używały – powiedział Johnson.
W scenach „Na noże”, o których mowa, faktycznie Jamie Lee Curtis jest ukazana z iPhone'em, jednak dla porównania jej ekranowy syn, grany przez Chrisa Evansa, nie posługuje się sprzętem Apple’a. Jest to warte zauważenia, szczególnie dlatego, że Evans w dalszej części fabuły okazuje się złoczyńcą.
We współczesnym szybkim kinie niewielu widzów zwraca uwagę na takie detale, jak telefon wykorzystywany w poszczególnych scenach. Jak widać, Apple uważa jednak, że skojarzenie fikcyjnej złej postaci z ich produktem, może negatywnie wpłynąć na ich marketing.

Film nominowany do Oscara

„Na noże” był przebojem Johnsona, który zarobił ponad 300 milionów dolarów i był jego pierwszą nominacją do Oscara. Jak zdradził reżyser, możemy spodziewać się kontynuacji filmu, ponownie z plejadą gwiazd w obsadzie. Nowy film ma się skupić na zupełnie nowym śledztwie, chociaż Daniel Craig ponownie wcieli się w rolę Benoita Blanca. Prace już trwają, a kontynuacja „Na noże” ma trafić na ekrany kin w 2021 roku.
/tekst: Dominik Ossowski/
FacebookInstagramTikTokX