Łódź Louise Michel została kupiona za dochód ze sprzedaży dzieł mistrza street artu. Jest to była łódź francuskiej marynarki wojennej, którą przystosowano do poszukiwań i ratowania uchodźców zmierzających z Afryki przez Morze Śródziemne do Europy. Pomalowana na jasno różowy kolor, udekorowana została postacią dziewczynki w kamizelce ratunkowej, która trzyma boję w kształcie serca. Jest to nawiązanie do słynnej pracy artysty „Dziewczynka z balonikiem”.
Służby odpowiedzialne za pomoc uchodźcom zmierzającym do Europy często przymykają oczy na ich tragedię. Łódź Banksy'ego ma ratować tych, których straż wybrzeża pozostawiła samych sobie. 18 sierpnia statek wyruszył potajemnie z hiszpańskiego portu Burriana w pobliżu Walencji i znajduje się teraz w środkowej części Morza Śródziemnego, w miejscu, które wielu migrantów przemierza w drodze na europejski kontynent. W czwartek 26 sierpnia ratownicy uratowali 89 osób w niebezpieczeństwie, w tym czworo dzieci. Trwają właśnie poszukiwania dla nich bezpiecznego portu.
Załoga statku składa się głównie z kobiet-aktywistek, które uczestniczyły już w wielu podobnych akcjach ratunkowych. Ratownikom z Louise Michel zależy głównie na tym, by uchodźcy nie trafili w ręce libijskiej straży przybrzeżnej, która zamyka ich w obozach, gdzie często są torturowani.
Aktywistka Pia Klemp, była kapitan kilku łodzi organizacji pozarządowych, które w ostatnich latach uratowały tysiące ludzi, podzieliła się treścią maila, którego nadawcą jest Banksy. Tak właśnie rozpoczęła się ich współpraca:
W 2020 roku prawie 20 tysięcy migrantów przeżyło śródziemnomorską przeprawę i dotarło do Włoch lub na Maltę. Niestety według oficjalnych danych tylko w tym roku już ponad 500 migrantów zginęło na Morzu Śródziemnym, a szacuje się, że rzeczywista liczba ofiar jest znacznie wyższa.
/tekst: Karolina Filipowicz/