Dictionary.com ogłosiło słowo roku. To liczba

Autor: Agnieszka Sielańczyk
30-10-2025
Dictionary.com ogłosiło słowo roku. To liczba
fot. materiały prasowe
Leksykografowie z Dictionary.com ogłosili właśnie słowo roku 2025. Tym razem jednak nie chodzi o słowo – chodzi o dwie cyfry. „67”, wymawiane w Stanach wyłącznie jako „six-seven”, nigdy „sixty-seven”, to pierwsza w historii liczba uhonorowana tym tytułem.
Nauczyciele i rodzice słyszeli te cyfry przez cały rok, a według Dictionary.com termin można interpretować jako „tak sobie”, „może to, może tamto” – choć naprawdę nie oznacza nic konkretnego. Steve Johnson, dyrektor leksykografii w Dictionary Media Group, stwierdził, że to „część żartu wewnętrznego, część sygnału społecznego i część performansu”, i trudno o lepszą diagnozę stanu kultury internetowej w 2025 roku.
Genealogia 67 prowadzi do Filadelfii. Rapper Skrilla, właściwie Jemille Edwards, wypuścił w grudniu 2024 roku utwór „Doot Doot (6 7)”, w którym raperuje: „6-7, I just bipped right on the highway”. Skrilla dorastał w dzielnicy Kensington, znanej z otwartego handlu narkotykami, a jego teksty często odnoszą się do życia gangów i przemocy. Niektórzy spekulują, że „67” odnosi się do 67. ulicy w Chicago lub Filadelfii – miejsc naznaczonych przemocą. Inni widzą w tym nawiązanie do kodu radiowego policji „10-67”, oznaczającego zgłoszenie śmierci. Sam Skrilla powiedział jednak dziennikarzom Wall Street Journal:
„Nigdy nie nadałem temu konkretnego znaczenia i wciąż nie chciałbym tego robić”.
To właśnie brak znaczenia sprawił, że „67” zawładnęło Internetem. W styczniu 2025 na TikToku i Instagramie zaczęły pojawiać się montaże z koszykarzem NBA LaMelo Ballem, który mierzy 6 stóp i 7 cali wzrostu. Twórcy filmów wycinali fragmenty, w których ktoś wspominał te cyfry, a następnie wrzucali je jako intro do highlightów gracza, z utworem Skrilli w tle. Algorytm zrobił resztę. W październiku 2025 samo użycie „67” w mediach cyfrowych było sześciokrotnie częstsze niż przez cały 2024 rok.
Prawdziwą ikoną fenomenu stał się jednak „67 Kid” – chłopiec o blond włosach w bluzie Fear of God, który w viralowym video z meczu koszykówki wykrzyczał „six-seven” do kamery, wykonując charakterystyczny gest dłońmi w górę i w dół. Chłopiec, zidentyfikowany jako Maverick Trevillian, został szybko przeprocesowany przez maszynę memów. Pod koniec roku Internet przekształcił go w „SCP-067 Kid” – groteskową, zniekształconą wersję w stylistyce horroru.
Dictionary.com tłumaczy swój wybór w kategoriach socjologicznych. Johnson zauważa, że termin służy jako marker tożsamości grupowej lub symbol przynależności – sposób, by pokazać:
„Jestem częścią tego pokolenia. To jestem ja”.
Shortlista Dictionary.com na 2025 rok obejmowała też inne terminy: „agentic” (o sztucznej inteligencji działającej niezależnie), „aura farming” (świadome budowanie charyzmy dla uwagi online), „Gen Z stare” (pusty wyraz twarzy kojarzony z pokoleniem Z), „overtourism” oraz „tradwife”. Żaden z nich nie miał jednak tej dzikiej, wirusowej mocy co dwie cyfry bez kontekstu.
Rok wcześniej Dictionary.com wybrało „demure” – słowo, które eksplodowało po viralowych filmach TikTokerki Jools Lebron z frazą „very demure, very mindful”. Tam przynajmniej była satyra, intencja, komentarz do kodów femininności w miejscu pracy. „67” nie ma nawet tego. To czysty szum, który stał się sygnałem. Językowy gryps pokolenia Alfa, które komunikuje się przez zaprzeczenie komunikacji.
Steve Johnson zakończył swoją wypowiedź dla prasy przewrotnym komentarzem:
„Co będzie dalej i jak długo to potrwa, tego nigdy nie można przewidzieć, więc musimy poczekać sześć lub siedem miesięcy, żeby się przekonać”.
FacebookInstagramTikTokX