Kultowy film z 1982 roku i jeden z najlepszych w dorobku Stevena Spielberga, "E.T.", każdego rozczulił nie raz. Wyjątkowa przyjaźń między mieszkającym na kalifornijskich przedmieściach małym Elliottem a przybyszem z obcej planety, który stara się wrócić do domu, obfitowała w niesamowite przygody. Nie ma chyba osoby, która nie wyobrażałaby sobie, co by było, gdyby znalazła się na miejscu chłopca. Teraz, po niespełna 40 latach, bohaterowie spotkali się ponownie.