Kultowe niegdyś Gadu-Gadu w nowej odsłonie. Przyćmi swoim blaskiem Messegera i Tindera?

Autor: Karol Owczarek
15-02-2019
Kultowe niegdyś Gadu-Gadu w nowej odsłonie. Przyćmi swoim blaskiem Messegera i Tindera?
Kadr z "Nie musisz mówić" (YouTube)
Losy powstałego w 2000 roku "Gadu-Gadu" to jeden z dowodów na to, że wśród platform internetowych nie ma takich kolosów, którym nie grozi upadek. Niegdyś komunikator bez którego "dzieci Neostrady", jak w ogóle duża część użytkowników polskiego internetu początków XXI wieku, nie wyobrażali sobie korzystania z sieci. Dziś to odległe wspomnienie emocjonujących godzin spędzonych z aplikacją ze słoneczkiem w logo w rytm charakterystycznego dźwięku powiadomienia o nowej wiadomości. GG nigdy nie zostało zamknięte, jak inny popularny serwis tamtych czasów - Grono.net. Zmieniało właścicieli, formułę, w dłuższej perspektywie przegrało jednak konkurencję z zachodnimi gigantami, jak Messenger, WhatsApp, czy Tinder. Jeszcze w 2011 roku miało ok. 7 milionów unikatowych użytkowników. Obecnie to według badań Gemius/PBI ok. 500 tys. osób.
Nowy właściciel Gadu-Gadu, firma England.pl (zajmująca się dotąd m.in. transferami pieniężnymi online między Polską a Wielką Brytanią), postanowił odświeżyć kultową niegdyś markę. Zapowiada szereg działań, które mają przywrócić do łask polski komunikator.
Przewagą Gadu-Gadu nad konkurencją ma być szyfrowanie rozmów między użytkownikami i ochrona ich danych osobowych. Nowe GG umożliwia też wysyłanie zdjęć i gifów... Promowana jest także funkcja losowego wybierania odbiorcy, co ma sprzyjać nowym i owocnym znajomościom.
Na pełną aktualizację aplikacji Gadu-Gadu i wprowadzenie usprawnień na razie musimy poczekać. Na początek odświeżono szatę graficzną strony www.gg.pl (gdzie można się zarejestrować do serwisu i ściągnąć apkę na wszystkie popularne platformy), uruchomiono bloga lifestylowego (na stronie gadu-gadu.pl), rozpoczęto też kampanię wizerunkową w social mediach prowadzoną pod hasłem #poGGadajmy. Przy okazji otrzymaliśmy wideo, które określić słowem cringe, to nic nie powiedzieć:
– Chcemy inspirować ludzi do nawiązywania nowych znajomości – ułatwia to funkcja losowania kontaktu – oraz do swobodnej i jakościowej komunikacji ze znajomymi, rodziną i kontrahentami. GG to wygodne narzędzie do porozumiewania się w każdej sytuacji i na różnych polach codziennego funkcjonowania – zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. A także – do czego przykładamy bardzo dużą wagę – narzędzie bezpieczne. Rozmowy są szyfrowane i nikt poza samymi rozmówcami nie ma do nich wglądu – mówi w oficjalnym komunikacie Agnieszka Remus, współwłaścicielka England.pl.
Dodaje: – Chcemy promować nie tylko sam komunikator, lecz także ideę komunikacji jako takiej. A dziś ta odbywa się w dużej mierze online. I nic w tym złego – wymiana myśli przesyłanych w wiadomościach tekstowych pomaga ludziom poznać się wzajemnie, poznać swoje potrzeby, oczekiwania, światopogląd. Wiadomości tekstowe pomagają okazać innym wsparcie i zainteresowanie. Ułatwiają to dodatki do tekstu: emotikony, gify (które niedawno wprowadziliśmy), możliwość wysyłania zdjęć.
FacebookInstagramTikTokX