fot. materiały prasowe
W wywiadzie promującym najnowszy sezon „Bridgertonów”, Nicola Coughlan wspomniała, że jej kolega z planu, Luke Newton, zostanie „nowym chłopakiem Internetu”. Czy miała rację?
„Internet’s boyfriend” jest ewolucją innego, odrobinę prześmiewczego określenia – „white boy of the month”. Fenomenu „białego chłopaka miesiąca” zaskakująco nie rozpoczął Timothée Chalamet, lecz Logan Lerman. Historia sięga ekranizacji serii „Percy Jackson”, która mimo że została uznana za klapę przez fanów książek, przysporzyła Lermanowi nowych wielbicielek. Później nie grał w wielu produkcjach, ale jego sporadyczne zdjęcia publikowane w internecie zawsze wywoływały furorę wśród internautek.
Chłopak miesiąca
Tytuł ten z Lermana przeszedł na Chalameta podczas pandemii, w 2020 roku. Gdy wszyscy byli zamknięci w domach, a TikTok przechodził renesans, do internetu wdarł się odkopany fragment filmu „Tamte dni, tamte noce”. Chalamet tańczy na nim w słonecznych Włoszech, a filmik doczekał się miliona przeróbek z różnymi podkładami muzycznymi.
Potem historia nabrała tempa i teraz, zamiast co miesiąc dostawać nowego „chłopaka do oceny”, dostajemy go co tydzień.
tekst: Marta Łysik
A oto najlepsi z nich:
1/7
Jonathan Bailey
Zachwycił widzów w 2. sezonie „Bridgertonów” postacią najstarszego brata w rodzinie – Anthony’ego Bridgertona. Swojej serialowej wybrance wyznał miłość w sposób niezwykle namiętny i romantyczny, ale czy to wystarczy, aby określić go „chłopakiem internetu”? Najwyraźniej tak. Internautom nie potrzeba niczego więcej niż pięknej sylwetki, rozmarzonych oczu i odpowiednio męskich, ale zarazem przyjaznych rysów twarzy. Obecnie można zobaczyć go w serialu „Towarzysze podróży”, a niedługo w najnowszym sezonie „Heartstopper”.
Jacob Elordi
Zaczęło się od produkcji Netflixa „The kissing booth” (którą Elordi często krytykuje), skończyło na „Priscilli” Sofii Coppoli i „Saltburn” Emerald Fennell. Jacob Elordi jest bez wątpienia na czasie. Czym Internautów zachwyca aktor? Wzrostem, stylem i pokaźną kolekcją markowych torebek. Role, w których dotychczas był obsadzany, opierały się przede wszystkim na jego wyglądzie. O ile Elordi odnalazł się w nich świetnie, nie sposób nie czekać na „ugly roles” aktora, które jednak będą mocnym kontrastem dla jego obecnego wizerunku. Takie role wywalczyła sobie w Hollywood na przykład jego co-star z planu „Euforii” – Sydney Sweeney.
Charles Leclerc i Carlos Sainz
Wybór być może nieoczywisty na pierwszy rzut oka, jednak na pewno uzasadniony. Leclerc i Sainz to kierowcy wyścigowi, uczestniczący w wyścigach Formuły 1. Jeżeli ktoś raz polubi rolkę na Instagramie z Carlosem Sainzem i piosenką „Smooth Operator”, algorytm nigdy mu już nie odpuści. Obydwaj w tym sezonie jeżdżą z Ferrari i uczestniczą razem w wielu materiałach promocyjnych, których przeróbki zasypują Instagram. Są przystojni, wysportowani, zabawni i odnoszą wiele sukcesów.
Paul Mescal
Popularność zdobył w ekranizacji „Normalnych ludzi” Sally Rooney, gdzie u boku Daisy Edgar-Jones zagrał postać Connella. Po osiągnięciu rozpoznawalności, przez długi czas spotykał się z piosenkarką Phoebe Bridgers, krążyły nawet plotki o ich rzekomych zaręczynach. Jednak według internautów serce Mescala należy do Edgar-Jones i para aktorów kiedyś w końcu będzie razem. Czy te przepowiednie się spełnią? Tego nie wiemy. Wiemy za to, że Paul Mescal ucieka sprintem (dosłownie, nie w przenośni) od dziewczyn, z którymi jest na nieudanej randce. Wiemy, że ma ogromne poczucie humoru i jest czarujący w swojej niezręczności, co pokazał m.inn. w programie „Chicken Shop Date.” No i wiemy, że wyróżnia się w tym rankingu, ponieważ Internet kocha go nie tylko za wygląd.
Nicholas Galitzine
Ma na swoim koncie cztery duże i udane produkcje. Wychodziły na rynek praktycznie jedna po drugiej, a Nicholas oczarowuje widzów w każdej z nich. Nieważne czy jest homoseksualnym księciem Wielkiej Brytani w „Red, White & Royal Blue”, czy wokalistą fikcyjnego zespołu w „The idea of you”. W jego repertuarze przeważają filmy romantyczne, co może wpływać na nowozdobyte uwielbienie internautek. Galitzine oferuje w swoich rolach dużą dawkę humoru, powagę i złożoność postaci. Oprócz tego jest bardzo przystojny, no i gra chłopaka Anne Hathaway, co dodaje mu kilka punktów do stabilnej pozycji jako jednego z „internet’s boyfriends”.
Louis Partridge
„And he says I'm so American/Oh, God, I'm gonna marry him/If he keeps this shit up” śpiewa Olivia Rodrigo na nowym albumie o Louisie. Partridge to nowy chłopak piosenkarki, a razem wyrastają na „it couple” generacji Z. Odznaczają się dobrym stylem, są piękni i młodzi. Aktor znany jest głównie z serii filmowej „Enola Holmes” Netflixa, gdzie gra u boku Millie Bobby Brown. Niewiele wiadomo o jego życiu prywatnym, nie wystąpił też w znacząco dużej ilości filmów. Mimo wszystko Internet go uwielbia. Może ze względu na to, że wydaje się osiągalny przez nieprzytłaczającą sławę i wygląda jak wymarzony chłopak z czasów licealnych wielu internautek.
Jeremy Allen White
Znany z „The Bear” i robienia zakupów na farmer’s markets w LA, gdzie najczęściej fotografuje go paparazzi. Kupuje świeże owoce, warzywa i ogromne bukiety kwiatów dla swojej dziewczyny – Rosalii. Ma nietypową urodę (i wzrost) jak na wybranka Instagrama, ale jego stylista definitywnie wie, co robi. White nosi się klasycznie, ale wszystkie ubrania wyglądają, jakby były szyte na miarę. A przy okazji wyjęte z szafy dziadka. Sprane jasne jeansy, biały, lekko oversize’owy t-shirt i czapka z daszkiem. No i papieros gdzieś pomiędzy tym wszystkim. Nie można tez zapomnieć o jego sensualnej kampanii dla Calvina Kleina, która wstrząsnęła Instagramem. Aktor przygotował przepis nie tylko na udaną role w serialu o gotowaniu, ale i na zostanie chłopakiem internetu.
