„Lamb” częściowo tkwi w ludowych wierzeniach, lecz stanowi także na wskroś współczesną historię o ciemnej stronie macierzyństwa, żałobie i dzikości, drzemiącej nawet w najspokojniejszym sercu. Akcja filmu rozgrywa się na osamotnionej owczej farmie prowadzonej przez milczącą parę - Marię i Ingvara. Ich spokojne, wypełnione pracą życie odmieni się, gdy w zagrodzie przyjdzie na świat niezwykła istota. Pod wpływem niesamowitych zdarzeń owce przestaną milczeć, a w ludziach obudzi się zwierzęcy instynkt. W półmroku białych nocy, pośród surowych, nasiąkniętych mgłą wzgórz zatrze się granica pomiędzy cywilizowanym a dzikim. Wraz z tajemniczym stworzeniem narodzi się pytanie, czyją matką tak naprawdę jest natura?