W Mierkach czas płynie nieco inaczej. Nikt nigdzie się nie spieszy, śniadanie je się wtedy, kiedy się wstanie, a na przejażdżkę konną jedzie, gdy najdzie ochota. W samym środku lasu możemy się wyciszyć z książką przy kominku, a gdy jest ciepło, beztrosko biegać boso po okolicy. Nieopodal domu znajduje się również jezioro. W Mazurach najlepsze jest to, że są piękne o każdej porze roku. Nie uświadczymy tu niemal żadnych zasad, pobyt w Mierkach to luksus braku jakichkolwiek zobowiązań.