Młoda aktywistka przestała się depilować. Po roku apeluje do kobiet.

13-06-2022
Młoda aktywistka przestała się depilować. Po roku apeluje do kobiet.
Pochodząca z Kopenhagi Eldina Jaganjac to 33 letnia aktywistka, która poprzez swoje posty na Instagramie obala współczesne kanony piękna. Pokazuje zdjęcia z włosami na twarzy, pod pachami czy na nogach. Tym sposobem chce pokazać światu, że owłosienie na ciele jest w pełni naturalne.
W dzisiejszych czasach temat depilacji u kobiet nadal jest tematem tabu. Jedni uważają, że kobieta regularnie powinna usuwać owłosienie ze swojego ciała, a inni na przekór twierdzą, że jest to tylko i wyłącznie decyzja indywidualna i nikt nie powinien w nią ingerować. Eldina rok temu postanowiła całkowicie przestać się depilować. Po jakimś czasie zaczęły się do niej zwracać kobiety z różnych państw, dla których owłosienie jest problemem. Znalazły w kobiecie wsparcie, jakie było im potrzebne, bo przecież stopień owłosienia może być zależny od konkretnego typu urody, lub wiązać się z poziomem odpowiedzialnych za to hormonów, na które nie zawsze mamy wpływ.
Konto dunki na Instagramie zdołało już osiągnąć ponad 25 tysięcy obserwujących, jednak wraz z popularnością kobiety, dotyka ją również coraz większa liczba negatywnych komentarzy - głównie ze strony mężczyzn. W jednym z serwisów wyznała, że z dokuczliwymi komentarzami spotyka się również na ulicy.

Równouprawnienie również w depilacji

,,Mężczyźni wychodzą z domu bez usuwania włosów z twarzy, więc dlaczego ja to muszę robić? Zdałam sobie sprawę, że lepiej mogę wykorzystać swój czas. Nie jestem przeciwna goleniu czy usuwaniu włosów, ale denerwuje mnie oczekiwanie, że każda kobieta powinna to robić przez cały czas”- pisze kobieta.
Młoda Dunka przyznaje, że pare lat temu bała się wyjść z domu, jeśli nie była dobrze wydepilowana. Teraz uważa, że najpiękniejsze jest to co naturalne i nie zamierza się tego wstydzić, wychodzi z domu swobodnie i bez skrępowania.
/tekst Gabriela Górnik/
FacebookInstagramTikTokX