Profile na mediach społecznościowych powiązanych z Open'erem wymownie zamilkły w ostatnich dniach. Logicznym było, że jest to jednak tylko cisza przed burzą. Ci, którzy byli zniecierpliwieni lub zaniepokojeni wyjątkowo późnym startem festiwalowych ogłoszeń w tym roku, mogą wreszcie odetchnąć z ulgą.