„- Cały świat jest zszokowany doniesieniami napływającymi z Ukrainy. Miliony rodzin żyją obecnie w strachu, a ich życia i domy zagrożone są bombardowaniami armii nieprzyjaciela. Jesteśmy świadkami odwagi narodu ukraińskiego, który opiera się wojnie wytoczonej mu przez Federację Rosyjską. Odważne kobiety i dzielni mężczyźni walczą o zachowanie demokracji i samorządności. Od oporu demokratycznie wybranego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego po człowieka, który ze łzami w oczach żegnają się ze swoją rodziną, aby walczyć o swój kraj. Ludzie w całym kraju stawiają opór autorytarnym siłom. Nasze słowa współczucia i wsparcie nie oddają sprawiedliwości poświęceniom, na które gotowe są mieszkańcy Ukrainy w imię walki o prawa człowieka oraz pokój. Obecnie obywatele wszystkich demokratycznych państw zadają sobie to samo pytanie: co możemy zrobić, żeby wesprzeć ukrański naród?” brzmi fragment listu otwartego do członków Norweskiego Komitetu Noblowskiego.
Tegoroczne rozdanie Nagród Nobla odbędzie się w dniach 3-10 października 2022 roku. Komitet otrzymał 343 zgłoszenia (w tym roku zgłoszono 251 osób oraz 92 organizacje), a wśród nominowanych znaleźli się m.in. David Attenborough, białoruska aktywistka Sviatlana Tsikhanouskaya czy Światowa Organizacja Zdrowia.
Nominacje do Pokojowej Nagrody Nobla mogą zgłaszać parlamentarzyści, członkowie rządów, członkowie sądów międzynarodowych, rektorzy uniwersytetów, profesorowie socjologii, historii, prawa i teologii, dyrektorzy instytutów badań nad pokojem i instytutów badań polityki zagranicznej, laureaci Pokojowej Nagrody Nobla, członkowie zarządów organizacji, którym przyznano Pokojową Nagrodę Nobla, obecni i byli członkowie Norweskiego Komitetu Noblowskiego oraz byli doradcy Komitetu.
Choć termin zgłoszeń już minął, a nominacja Zełenskiego oraz mieszkańców Ukrainy byłaby złamaniem obowiązujących zasad, politycy uważają, że jest to „uzasadnione obecną, bezprecedensową sytuacją". Ich zdaniem nadszedł czas, aby pokazać narodowi Ukarainy, że „świat jest po ich stronie". – To nasz demokratyczny obowiązek, by przeciwstawiać się autorytaryzmowi i wspierać ludzi walczących o demokrację – możemy przeczytać w liście.