Niewiele czasu było potrzeba, by „Tajemnice polskich morderstw” zajęły honorowe, pierwsze miejsce wśród seriali dostępnych na platformie. Polacy na potęgę oglądają dokument o tym, jak śledczy i dziennikarze analizują historie makabrycznych morderstw. Twórcy skupili się na głośnych sprawach, które dokładnie relacjonowały polskie media. Po wielu latach specjaliści wrócili do zapomnianych zbrodni, pokazując oglądającym pełny obraz wybranych przestępstw.
Choć po zaledwie kilku dniach spędzonych na platformie serial odnosi ogromne sukcesy, to na taką oglądalność produkcja musiała poczekać niemal rok. Pierwotnie serial powstał dla platformy Viaplay, która najprawdopodobniej wycofuje się z polskiego rynku. W czasie spędzonym na tym serwisie streamingowym „Tajemnice polskich morderstw" zebrały wierną grupę fanów. Każdy odcinek cieszy się wysokimi ocenami na platformie Filmweb.
Bezdyskusyjnie to właśnie Netflix zrobił z produkcji prawdziwy przebój. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku dokumentu „Sprawa Iwony Wieczorek”. Tu jednak platforma Viacom zdecydowała się na sprzedaż prawa do udostępniania serialu zaledwie dwa miesiące po własnej premierze.
Sześcioodcinkowa produkcja pozwala bliżej zapoznać się z historią tragicznego włamania, seryjnego mordercy, pary pogrzebanej żywcem, zaginionej bez śladu nastolatki, krwawego napadu na bank czy tajemniczego pożaru. Wydarzenia przedstawiane są przez zaangażowanych w sprawy specjalistów, którzy wiele lat później dzielą się nowym spojrzeniem na znane im fakty.