Premiera filmu dokumentalnego „Mur” w reżyserii Kasi Smutniak

07-12-2023
Premiera filmu dokumentalnego „Mur” w reżyserii Kasi Smutniak
kadr z filmu „Mur"
Kasia Smutniak zadebiutowała jako reżyserka z filmem dokumentalnym – poruszająca produkcja przedstawia dramatyczną sytuację na granicy polsko-białoruskiej.
Katarzyna Smutniak zadebiutowała przed kamerą w 2000 roku, występując we włoskim filmie komediowym. Jej kariera obejmuje zarówno modeling, jak i aktorstwo w polskich i międzynarodowych produkcjach. W 2022 roku Smutniak zadebiutowała jako reżyserka, tworząc swój pierwszy film.
Jej wyczekiwany dokument „Mur”, oficjalnie rozpoczął swój maraton festiwalowy na TIFF (Toronto International Film Festival), a następnie był prezentowany na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Terni i na 23. edycji MFF Watch Docs.
Smutniak zainteresowała się eskalującymi wydarzeniami na granicy już w 2021 roku, a w listopadzie tego roku nakręciła specjalny reportaż dla włoskiego programu „Propaganda Live”. Aktorka zgłębiała wiedzę na temat skomplikowanej sytuacji, analizując artykuły i dostępne materiały. Używając filmu jako formy aktywizmu, Smutniak podjęła decyzję o nakręceniu dokumentu, który opowie o sytuacji na granicy i przedstawi historie osób zaangażowanych w pomoc humanitarną.
Współpracowała z wieloma aktywistami, którzy narażali swoje życie pomagając na granicy. Zebrała grupę ludzi z różnych środowisk i zawodów, angażujących się w pomoc uchodźcom. Mimo że nakręciła wiele dramatycznych scen z wyczerpanymi i głodującymi uchodźcami, ostatecznie nie włączyła ich do swojej produkcji. Zamiast tego, przedstawiła osobiste podejście do sytuacji i źródło zainteresowania kryzysem. Jako dziecko, Smutniak oglądała mur cmentarza żydowskiego w getcie Litzmannstadt z okna mieszkania swojej babci. Reżyserka łączy historię łódzkiego getta i niechęć do drugiego człowieka z obecnymi wydarzeniami na granicy.
Oficjalna strona TIFF opisuje produkcję jako film, który wykorzystuje tempo thrillera, by ujawnić mury – zarówno te niewidzialne, jak i nieprzekraczalne, które dzielą ludzi na godnych i niegodnych. Ponadto, festiwal dodał:
„Tymi barierami mogą być lasy, druty kolczaste oraz polityka, która niektórym otwiera drzwi – tak jak w przypadku ukraińskich uchodźców niecałe 200 kilometrów na południe od lasu, gdzie ścigani są ci niemile widziani poszukujący azylu. Odważne śledztwo Smutniak przynosi niewygodny, ale przystępny obraz hipokryzji współczesnej Europy”.
Tekst: Victoria Gogolinski
FacebookInstagramTikTokX