W odpowiedzi na potrzeby widzów Samsung wprowadza nowy tryb Filmmaker, który na pewno przypadnie do gustu kinomanom i miłośników filmów. Dzięki niemu widzowie będą mogli zobaczyć film tak, jak chciał tego jego twórca. Tryb będzie dostępny w tegorocznych telewizorach Samsung UHD 4K począwszy od serii TU7000.
Filmmaker Mode to owoc współpracy organizacji UHD Alliance z szeroko rozumianą branżą filmową. Każdej klatce towarzyszy informacja, jak powinno się ją wyświetlać. Gdy widz zdecyduje się aktywować tryb, zostaną wyłączone wszystkie inne korekty jakości obrazu. Dzięki trybowi Filmmaker oglądany obraz staje się niemalże nagi – nie ma tutaj upiększaczy, dodatkowych funkcji i technologii, których celem jest optymalizacja jakości obrazu i poprawa wrażeń wizualnych.
Samsung-QLED-8K-Q950, fot. samsung.com
Choć widzowie otrzymują wyświetlony na ekranie komunikat o aktywacji trybu Filmmaker już przy pierwszym uruchomieniu, w rzeczywistości jest to dodatkowo opcja, z której można skorzystać lub nie. To już kolejny tryb dostępny w telewizorach Samsung, umożliwiający ulepszenie swojego doświadczenia filmowego. Inne podstawowe tryby predefiniowane to Dynamiczny, Standard, Naturalny oraz Film. Oczywiście, w żaden sposób nie wyklucza to modyfikacji poszczególnych parametrów oraz tworzenia własnych ustawień.
To zresztą także duży ukłon w stronę samych twórców, którzy często nie są fanami najnowszych rozwiązań technologicznych (Tarantino przykładowo bardzo sobie ceni taśmę filmową 70mm). Nic więc dziwnego, że tryb zyskał duże poparcie reżyserów takich jak Scorsese, J.J. Abrams, James Cameron, Ryan Coogler, Ava DuVernay, Rian Johnson czy Christopher Nolan.
![Bohaterki ponadczasowych "Małych kobietek" rozbijają szklany sufit, którego nie rozbiła Gerwig [recenzja]](https://kmag.s3.eu-west-2.amazonaws.com/articles/5e3053a91f9fca4beeda2e29/Male-Kobietki.jpeg)
