Ta wirtualna wystawa o historii muzyki elektronicznej zainteresuje i laika, i fanatyka rave'ów

11-01-2022
Ta wirtualna wystawa o historii muzyki elektronicznej zainteresuje i laika, i fanatyka rave'ów
Wchodząca w skład Google arts & Culture podstrona Music, Makers & Machines to wciągające źródło wiedzy, z ponad 250-cioma wystawami online. Zawiera pokaźne archiwum zdjęć, filmów, wycieczek 360°, skanów 3D, a także artykułów poświęconych scenom, dźwiękom i miastom kultowym dla muzyki elektronicznej.
Po wejściu na stronę najlepiej najpierw odpowiedzieć na pytanie, co nas interesuje. Czy jest to bardziej technologia, muzyka, kultura klubowa czy też przewodnik dla początkujących? Music, Makers & Machines zabiera odbiorcę w wielopłaszczyznową historię muzyki elektronicznej od jej pionierów po zapomniane instrumenty, kulturę klubową, którą zrodziła i technologię, która za nią stoi. Ogrom wystawy może z początku wydawać się przytłaczający, ale inteligentnie zaprojektowany interfejs może posłużyć nam za przewodnika.

Wiedza dla każdego

Wystawa zdecydowanie warto jest „przeklikania”. Zresztą spójrzcie – to zaledwie przykłady tego, co można na niej zobaczyć:
Jednym z najciekawszych elementów wirtualnej wystawy jest „pokój”, w którym możemy stworzyć utwór muzyczny przy pomocy modeli pięciu klasycznych syntezatorów (Moog Memorymoog, ARP Odyssey, Fairlight CMI, Akai S900 i Roland CR-78). Ostrzegamy, ta zabawa wciąga!
Możemy dowiedzieć się też, że w 1895 roku Thaddeus Cahill, wynalazca z Iowa, rozpoczął pracę nad pierwszym na świecie elektromechanicznym instrumentem muzycznym – Telharmonium. Instrument ten ważył 200 ton i miał ponad 18 metrów długości. Jego zadaniem było wytwarzanie muzyki transmitowanej za pośrednictwem sieci telefonicznej.
Brytyjska fotografka i pisarka Georgina Cook może opowiedzieć nam o historii wczesnego dubstepu.
Czeka na nas także możliwość zajrzenia do najbardziej znanych studiów nagraniowych na świecie, biogramy pionierów muzyki elektronicznej, spisane historie poszczególnych instrumentów, oraz gatunków muzycznych i naprawdę wiele, wiele więcej.
Całość można zwiedzać z poziomu przeglądarki internetowej jak i za pomocą aplikacji mobilnej. Co warto zaznaczyć, ogromnym plusem wystawy jest to, że zawsze można do niej wrócić, a z treściami zapoznawać się w swoim własnym tempie.
Wystawę możecie „zwiedzić” TUTAJ.
/tekst: Julia Kwiatkowska/
FacebookInstagramTikTokX