Menu
K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
K MAG Logo
FacebookInstagramTikTokX
  • K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
  • Search
Kup nowy numer
K MAG
FacebookInstagramTikTokX
PlacKup nowy numer
  • Sprawdź poprzednie numery
  • O K MAG
  • Redakcja
  • Fundacja K MAG
  • Zapisz się na newsletter
  • Kontakt
  • Reklama
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
Świat

W Rosji powstał telewizyjny drag show, ale twórcy twierdzą, że nie ma nic wspólnego z LGBT+

22-10-2021
W Rosji powstał telewizyjny drag show, ale twórcy twierdzą, że nie ma nic wspólnego z LGBT+W Rosji powstał telewizyjny drag show, ale twórcy twierdzą, że nie ma nic wspólnego z LGBT+
fot. YouTube
Niedawno w Rosji powstał program mocno inspirowany słynnym „RuPaul's Drag Race”. Mogłoby się wydawać, że to dla rosyjskiego społeczeństwa bardzo duży krok w stronę tolerancji i zapowiedź zmian w dobrą stronę, jednak jest pewien problem. Ani uczestnicy, ani twórcy nie wspominają nawet słowem o środowisku LGBT+...
„Królewskie kobry”, bo taką nazwę nosi program stworzony oraz prowadzony przez influencerkę Nastyę Ivleevą, to w dużym skrócie turniej lip synchów, w którym udział bierze 36 drag queen. Nagrodą główną jest nie tylko milion rubli, czyli około 55 tysięcy złotych, ale przede wszystkim tytuł królowej. Przebieg każdego odcinka do złudzenia przypomina to, co znamy z amerykańskiego pierwowzoru. Każdorazowo 6 uczestniczek rywalizuje ze sobą o wejście do finału, a całość garściami czerpię z kultury kampu i kolorowej queerowej estetyki.

Rosyjska krucjata przeciwko miłości

Pierwszy odcinek „Królewskich kobr” poprzedza komunikat oświadczający, że program nie ma na celu promowania postaw seksualnych innych niż tradycyjne. Prawdopodobnie głównym powodem, dla którego twórcy zdecydowali się na taki krok jest ustawa zakazująca „propagowania nietradycyjnych relacji seksualnych” podpisana przez Władimira Putina w 2013 roku. Obrońcy praw człowieka określają tę zmianę w rosyjskim prawie jako bardzo niepokojącą, szczególnie w kontekście środowiska LGBT+.
„– Program nie ma nic wspólnego z agendą społeczności LGBT+ w Rosji, bo nigdzie w „Królewskich Kobrach” nie padło nawet słowo, że show jest o osobach LGBT+” powiedział w rozmowie z „The Moscow Times” Nikita Andriyanov, aktywista i założyciel rosyjskiego projektu historii LGBT+ Izvestnye Tetki.
Krytycy zwrócili także uwagę na fakt, że Ivleeva jest heteroseksualna, a mimo to nie widzi problemu ze stawienim siebie w centrum uwagi. Już w pierwszym odcinku influencerka pojawia się na scenie jako ostatnia, zaraz po wszyskich drag queen, a jej kreacja zdecydowanie przyciąga spojrzenia. Kontrowersyjny jest również fakt, że wszystkie osoby zasiadające w jury również nie należą do społeczności LGBT+.
„– Media piszą, że Nastya od dawna współpracuje z artystami drag. Niemniej jednak, nie uważam, że powinna być w centrum uwagi. Nie wydaje mi się również, by rosyjskie gwiazdy zaproszone do jury miały wystarczające kompetencje, aby oceniać drag queens. W zasadzie wątpię w słuszność założenia, że pracę osób LGBT+ mają oceniać osoby heteroseksualne” powiedział bloger i aktywiska Nikita Hi na łamach rosyjskiego „The Village”.
To jednak nie jedyny problem, który mają z tym programem osoby bezpośrednio zainteresowane tematem LGBT+.
„– „Królewskie kobry” redukują kulturę drag do zupełnie powierzchownej reprezentacji, która nie pozwala na rozwiązanie problemu homofobii czy stygmatyzacji doświadczenia queer” dodał Andriyanov w rozmowie „The Village”.

Drag queen po rosyjsku

Trzeba pamiętać, że drag queen wywodzą się ze społeczności gejowskiej i są mocno osadzone w queerowej kulturze. Właśnie dlatego rosyjskie podejście do tego tematu może dziwić, a nawet oburzać. Jednak myśląc o „Królewskich kobrach” i o innych podobnych przedsięwzięciach mających miejsce w kraju rządzonym przez Putina, przede wszystkim musimy mieć z tyłu głowy to, jak wygląda tam codzienność osób nieheteronormatywnych. Drag queens wciąż są tam prześladowane. Być może więc rosyjska podróbka „Ru Paul's Drag Race”, mimo że oficjalnie niepowiązana ze środowiskiem LGBT+, przyczyni się choćby minimalnie do polepszenia sytuacji osób nieheteronormatywnych w Rosji?
/tekst: Miłosz Piotrowski/
FacebookInstagramTikTokX

Polecane

Uznany muzyk stworzył utwór, korzystając wyłącznie z dźwięków urządzeń Apple. Brzmi świetnie

Uznany muzyk stworzył utwór, korzystając wyłącznie z dźwięków urządzeń Apple. Brzmi świetnie

Dom w Małopolsce został uznany za najpiękniejszy na świecie w prestiżowym konkursie

Dom w Małopolsce został uznany za najpiękniejszy na świecie w prestiżowym konkursie

Setki osób stanęły nago nad Morzem Martwym, by zwrócić uwagę na skutki katastrofy klimatycznej

Setki osób stanęły nago nad Morzem Martwym, by zwrócić uwagę na skutki katastrofy klimatycznej

Świetny, jubileuszowy pokaz duetu MMC zaprosił widzów do sentymentalnej podróży

Świetny, jubileuszowy pokaz duetu MMC zaprosił widzów do sentymentalnej podróży

Hejt na Matę za przejęcie Maka to burza w szklance wody. To przecież tylko reklama [opinia]

Hejt na Matę za przejęcie Maka to burza w szklance wody. To przecież tylko reklama [opinia]

Polecane

Uznany muzyk stworzył utwór, korzystając wyłącznie z dźwięków urządzeń Apple. Brzmi świetnie

Uznany muzyk stworzył utwór, korzystając wyłącznie z dźwięków urządzeń Apple. Brzmi świetnie

Dom w Małopolsce został uznany za najpiękniejszy na świecie w prestiżowym konkursie

Dom w Małopolsce został uznany za najpiękniejszy na świecie w prestiżowym konkursie

Setki osób stanęły nago nad Morzem Martwym, by zwrócić uwagę na skutki katastrofy klimatycznej

Setki osób stanęły nago nad Morzem Martwym, by zwrócić uwagę na skutki katastrofy klimatycznej

Świetny, jubileuszowy pokaz duetu MMC zaprosił widzów do sentymentalnej podróży

Świetny, jubileuszowy pokaz duetu MMC zaprosił widzów do sentymentalnej podróży

Hejt na Matę za przejęcie Maka to burza w szklance wody. To przecież tylko reklama [opinia]

Hejt na Matę za przejęcie Maka to burza w szklance wody. To przecież tylko reklama [opinia]