Gwiazdor działa nie tylko muzycznie, ale również aktorsko. Niedawno mogliśmy oglądać go w serialu kryminalnym „Prosta sprawa”, natomiast ostatnio zagrał w filmie „Misie” w reżyserii Mariusza Malca. „Misie” to komedia, która bierze na warsztat mężczyzn niegotowych na „coś poważnego”, którzy lubią życie „bez zobowiązań”. Oprócz Zalewskiego w obsadzie znajdują się m.in. Przemysław Bluszcz, Sebastian Karpiel-Bułecka, Sebastian Stankiewicz, Małgorzata Mikołajczak czy Paulina Gałązką.
W ramach promocji filmu Zalewski był gościem programu „halo tu Polsat”. Przy okazji skomentował kontrowersyjne poczynania prezydenta USA Donalda Trumpa.
Wciąż nie opadły emocje po wybuchowym spotkaniu Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym. Po tej konfrontacji prezydent USA Wstrzymał pomoc dla Ukrainy.
Zalewski już wcześniej wypowiadał się na temat Trumpa. – Trump jest szalonym mizoginem, nie lubię gościa –odpowiedział, gdy został zapytany o to, czy zagłosowałby na Trumpa, czy na Kamalę Harris. Równie negatywnie wypowiadał się na jego temat podczas wywiadu w programie „Kanapa Knapa”. Zalewski nazwał go wówczas „skurwysynem” oraz „faszystą”.