Prace, które Banksy stworzył w ramach wakacyjnego przedsięwzięcia są wykonane w typowym dla niego stylu. Przedstawiają zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Często odnoszą się do naszej rzeczywistości i metaforycznie poruszają problemy społeczeństwa. Malunki są rozlokowane w różnych nadmorskich miejscowościach, takich jak: Yarmouth, Lowestoft, Gorleston, Oulton Broad, czy Cromer. Inicjatywa najsłynniejszego z ulicznych malarzy nie tylko nadała tym miejscom kolorytu, ale również przyciągnęła tam wielu turystów, co z pewnością jest na rękę mieszkańcom i lokalnym władzom. Jednakże nie wszyscy docenili altruizm Banksy'ego.
Jedna z prac, która znajdowała się w Lowestoft na budynku, będącym niegdyś sklepem, zniknęła. W sieci szybko pojawiło się nagranie, na którym widać jak maszyna ostrożnie wyrywa ścianę z malowidłem. Początkowo nie było jasne, co przyświeca takim działaniom, jednak wkrótce okazało się, że dzieło Banksy'ego prawdopodobnie ma znaleźć się na aukcji w Stanach Zjednoczonych. Eksperci szacują, że może osiągnąć cenę pomiędzy 200 a 400 tysiącami dolarów.
„– Jeśli [dzieło] jest usuwane, aby umieścić je w bardziej widocznym miejscu w mieście w kontekście artystycznym, to wspaniale, a jeśli to dlatego, że właściciel zdał sobie sprawę, że posiadanie go na ścianie dodaje 200 000 funtów do wartości nieruchomości, ale wystawienie go na aukcję... może przynieść znacznie więcej... to wielki wstyd” powiedział Miles Barry, przewodniczący lokalnej grupy Easterly Artists w rozmowie z „New York Post”.
/tekst: Miłosz Piotrowski/