Tym, co od razu rzuca się w oczy w serii zatytułowanej „En L’An 2000”, jest całkowity brak przestrzeni kosmicznej. Dziwi to tym bardziej, że słynna powieść Juliusza Verne, „Z Ziemi na Księżyc”, została wydana w 1865 roku. XIX-wieczni artyści wyobrażali sobie jednak naszą współczesność pod wodą. Sporo się tam dzieje – waleń transportuje autobus, a ludzie grają w krykieta na dnie oceanu. Jest to o tyle ciekawe, że rozmyślania o przyszłości zwykle pozwalają ludziom na wyobrażenia o lepszych czasach. Skąd wzięły się wizje życia pod wodą? Trudno stwierdzić. Możemy jedynie snuć domysły, podobnie jak artyści końca XIX wieku.
Choć rysunki powstały specjalnie na Wystawę światową w 1900 roku, niestety, nie dane im było trafić do szerszej dystrybucji. Co prawda można je było znaleźć w paczkach z papierosami, lecz firma, która sprawowała pieczę nad rozpowszechnieniem serii, ponoć splajtowała zanim się na dobre rozkręciła. Nie do końca wiadomo nawet, czy zajmowała się obrotem zabawkami, czy prowadziła właśnie biznes tytoniowy. Być może dodawanie kart do papierosów było tylko wypadkową tych zdarzeń, pozbawioną większego planu? Równie niejasne jest pochodzenie i historia rysunków, choć wspomniany Asimov podjął próbę ich interpretacji w książce „Futuredays: A Nineteenth Century Vision of the Year 2000”, którą można znaleźć na Amazonie.
Zobaczcie wyobrażenia przyszłości, która jest już przeszłością: