Złudzenia wypisane na twarzy. Poznajcie makijażowe iluzje optyczne Mimi Choi

08-01-2021
Złudzenia wypisane na twarzy. Poznajcie makijażowe iluzje optyczne Mimi Choi
fot. Instagram/mimles
Zanim profesjonalnie zajęła się make-upem, była wychowawczynią w przedszkolu. Czując, że nie spełnia się kreatywnie w swojej pracy, spontanicznie zapisała się na kurs makijażu, żeby sprawić sobie przyjemność. Jakieś osiem lat i prawie półtora miliona obserwujących później, rezydująca w Vancouver Mimi Choi (@mimles) jest jedną z najbardziej cenionych i kreatywnych makijażystek na Instagramie. Jej niesamowicie szczegółowe, grające z kolorami i perspektywą prace, zdają się nieustannie przesuwać granicę tego, co jest możliwe do osiągnięcia przy użyciu kosmetyków. Artystka czerpie inspirację ze sztuki klasyków surrealizmu, takich jak na przykład Salvador Dali, ale doszukuje się jej także w pewnym przerażającym aspekcie swojego osobistego życia. Choi cierpi na paraliż senny, przez który w nocy często zdarza się jej miewać upiorne realistyczne wizje. Jeśli uda jej się zapamiętać ich szczegóły, jest zdolna z sukcesem przeobrazić je potem na wprawiające w osłupienie makijażowe looki.
Kiedy Choi zaczynała przygodę z make-upem, jej ulubiony jego typ, czyli makijaż opierający się na iluzjach optycznych, w zasadzie jeszcze nie istniał. Artystka stała się więc jego prekursorką. Naturalny talent i ogrom pracy sprawiają, że zdolna jest tworzyć kreacje zwodzące nawet najbardziej spostrzegawcze oko. Choi szczyci się, że nigdy nie używa programów graficznych do obróbki swoich zdjęć, a niedowiarkom pozostawia filmiki dokumentujące jej nieprawdopodobne metamorfozy. Talent makijażystki odbija się nie tylko na lukratywnych umowach reklamowych z producentami kosmetyków, lecz także otwiera przed nią wiele ciekawych możliwości. To właśnie ona była odpowiedzialna za niezapomniany look Ezry Millera z Met Gali w 2019 roku.
Choi podróżuje po całym świecie, prowadząc warsztaty makijażowe. W 2019 zdarzyło się jej nawet odwiedzić Kraków, gdzie chętnie raczyła się tradycyjnym polskim jedzeniem, co skrupulatnie dokumentowała na swoich Instastories. W galerii poniżej prezentujemy wam selekcję naszych ulubionych kreacji Choi.
/tekst: Julian Kallas/
FacebookInstagramTikTokX