Menu
K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
K MAG Logo
FacebookInstagramTikTokX
  • K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
  • Search
Kup nowy numer
K MAG
FacebookInstagramTikTokX
PlacKup nowy numer
  • Sprawdź poprzednie numery
  • O K MAG
  • Redakcja
  • Fundacja K MAG
  • Zapisz się na newsletter
  • Kontakt
  • Reklama
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
Art & Dizajn

Artystka sfotografowała zwierzęta uratowane z ferm przemysłowych. Każde ma wyjątkową historię

Autor: ZG
26-06-2019
Artystka sfotografowała zwierzęta uratowane z ferm przemysłowych. Każde ma wyjątkową historięArtystka sfotografowała zwierzęta uratowane z ferm przemysłowych. Każde ma wyjątkową historię
Prace Isy Leshko przedstawiają zwierzęta, którym ludzie pozwolili się zestarzeć. To trybut oddany istotom, które na co dzień się lekceważy i traktuje jako surowiec, zapominając o ich godności i potrzebach.
Większość z nich musi oddać swoje życie młodo. W końcu ludzie zrobili z nich zaledwie trybiki w maszynie chowu przemysłowego.
„Gdy rozpoczęłam ten projekt, galerie nie były pewne, czy ludzie będą chcieli kupować te prace, ponieważ są zbyt smutne. Opublikowałam więc w internecie film o tym, co robię. Natychmiast zalało mnie morze maili o starzejących się rodzicach i zwierzętach domowych. Gdy w końcu zdecydowałam się pokazać prace na wystawie, ludzie podchodzili do mnie ze łzami w oczach. Nie byłam na to wszystko gotowa” – mówi autorka.
„Myślę jednak, że to niesamowicie ważne, żeby rozmawiać o tym, że ludzie i zwierzęta, które kochamy, starzeją się i umierają. Te zdjęcia dają innym pozwolenie na wyrażanie strachu i żałoby” – dodała.
Zdjęcia amerykańskiej fotografki zebrane zostały w książce Allowed To Grow Old: Portraits of Elderly Animals from Farm Sanctuaries. Przedstawiają portrety starszych zwierząt hodowlanych. Ten widok jest niecodzienny – przecież większość z nich traci życie zanim zdążą się zestarzeć, a niektóre jeszcze w dzieciństwie.
Niektórzy bohaterowie zostali więc uratowani z rzeźni lub farm (np. po interwencji dotyczącej znęcania się nad zwierzętami), a potem umieszczeni w jednym z sanktuariów znajdujących się na terenie Stanów Zjednoczonych. Inni, tak jak Buddy, 28-letni koń rasy apaloosa, zostali oddani, gdy właściciele przestali być w stanie zapewnić im odpowiednią opiekę.
„W miarę, jak podczas projektu poznawałam coraz więcej zwierząt, stawało się dla mnie coraz ważniejsze, żeby mówić w imieniu tych, którzy nie mieli tyle szczęścia” – wspomina fotografka w wywiadzie z the Guardian.
„Produkty pochodzenia zwierzęcego może i są wszechobecne, ale zwierzęta hodowlane na codzień właściwie ciężko zauważyć – są jakby niewidzialne. Mam nadzieję, że ludzie, którzy zajrzą do tej książki przestaną uważać je za żywy inwentarz, a spojrzą bardziej jak na żywe stworzenia, indywidualności, a nie towar. Bo one czują, mają wyjątkowe osobowości i emocje” – mówiła.
W Allowed To Grow Old: Portraits of Elderly Animals from Farm Sanctuaries osobowość i historia każdego ze zwierząt jest dokładnie opisana – ale nie wszystko. Jest tu też historia kobiety, która nauczyła się uspokajać przestraszone zwierzęta na tyle, żeby móc je sfotografować z bliska (należy zbliżyć się do nich pozostając na poziomie wzroku, leżeć z nimi w sianie tak długo, aż zaufają i nie brać ze sobą torby – mogą probować ją zjeść). Te osobiste wyznania sprawiają, że cały album jest przepełniony nadzieją i ciepłem – nie ma tu miejsca na pouczanie ludzi jedzących mięso. Bo co właściwie decyduje o naszym człowieczeństwie, jeśli nie empatia?
Książkę opublikowaną przez University of Chicago Press można kupić na stronie wydawcy.
Left Arrow
1/7
Right Arrow
View this post on Instagram
View this post on Instagram
View this post on Instagram
View this post on Instagram
View this post on Instagram
View this post on Instagram
View this post on Instagram
FacebookInstagramTikTokX

Polecane

Po 26 latach przed Zachętę wraca "Prosta tęcza". Instalacja ma skłonić do rozmów o współczesnym świecie

Po 26 latach przed Zachętę wraca "Prosta tęcza". Instalacja ma skłonić do rozmów o współczesnym świecie

Nie chcesz żeby ktoś obcy Cię dotykał? Ta sukienka ma zadbać o Twoją przestrzeń osobistą

Nie chcesz żeby ktoś obcy Cię dotykał? Ta sukienka ma zadbać o Twoją przestrzeń osobistą

Prada słynie z nylonu. Teraz ten plastikowy material będzie bardziej eko

Prada słynie z nylonu. Teraz ten plastikowy material będzie bardziej eko

Polecane

Po 26 latach przed Zachętę wraca "Prosta tęcza". Instalacja ma skłonić do rozmów o współczesnym świecie

Po 26 latach przed Zachętę wraca "Prosta tęcza". Instalacja ma skłonić do rozmów o współczesnym świecie

Nie chcesz żeby ktoś obcy Cię dotykał? Ta sukienka ma zadbać o Twoją przestrzeń osobistą

Nie chcesz żeby ktoś obcy Cię dotykał? Ta sukienka ma zadbać o Twoją przestrzeń osobistą

Prada słynie z nylonu. Teraz ten plastikowy material będzie bardziej eko

Prada słynie z nylonu. Teraz ten plastikowy material będzie bardziej eko