Dokarmiać trzeba umieć, apelują warszawscy aktywiści – zwierzęta to nie śmietnik

Autor: Monika Kurek
19-08-2019
Dokarmiać trzeba umieć, apelują warszawscy aktywiści – zwierzęta to nie śmietnik
fot. Miasto Jest Nasze
Wielu Polaków nie ma świadomości, jak niebezpiecznie bywają dla zwierząt odpadki, takie jak kilkudniowy chleb czy kości z kurczaka, wyrzucane w dobrej wierze na podwórku lub w parku. Warszawskie stowarzyszenie Miasto Jest Nasze rozpoczęło akcję edukacyjną na temat dokarmiania zwierząt – w efektownej kampanii aktywiści nawołują do większej rozwagi, podkreślając, że "zwierzęta to nie śmietnik".
Spleśniałe pieczywo może spowodować u gołębi chorobę, a kości ranią przełyk psów, skuszonych apetycznym zapachem. Zepsute jedzenie jest równie szkodliwe dla zwierząt, co dla nas samych, a dzikie ptaki i czworonogi nie mają opiekuna, który zabrałby je do weterynarza. Nieleczone zatrucie pokarmowe dla wielu z nich oznacza śmierć w ogromnych męczarniach.
Seria plansz edukacyjnych stworzona przez członków Miasto Jest Nasze jest przystępna dla odbiorców w różnym wieku, ale też skłania do myślenia. Aktywiści zachęcają do włączenia się w akcję i samodzielnego wydrukowania grafik – można je zanieść do pobliskiego sklepu, restauracji lub powiesić na tablicy ogłoszeń na klatce schodowej.
Materiały można pobrać tutaj.
FacebookInstagramTikTokX