Członkowie Metalliki zgodnie powiedzieli, że są zachwyceni tą sceną. Co ciekawe, Tye, syn basisty Roberta Trujillo, nagrał dodatkowe partie gitary specjalnie na potrzeby serialu. 17-letni Tye ma swój zespół OTTTO i występował gościnnie z Kornem i Suicidal Tendencies.
„– Sposób, w jaki bracia Duffer wykorzystują muzykę w serialu „Stranger Things” zawsze był na najwyższym poziomie. Właśnie dlatego byliśmy bardzo podekscytowani nie tylko tym, że „Master of Puppets” pojawi się w serialu, ale również tym, że wokół piosenki zbudowano kluczową scenę. Nie mogliśmy się doczekać, aż będziemy mogli zobaczyć efekt końcowy. Kiedy zobaczyliśmy tę scenę, byliśmy zachwyceni... Wszystko było tak dopracowane, że niektórzy fani domyślili się, że chodzi o „Master of Puppets”, gdy obserwowali ruch palców Josepha Quinna w trailerze. Czy to nie szalone? Bycie częścią soundtracku w tak doborowym towarzystwie i bycie tak dużą częścią podróży Eddiego to niesamowity zaszczyt –” przekazała Metallica.
Kilka dni temu Metallica opublikowała na swoim profilu na TikToku fragment koncertowego wykonania „Master of Puppets". Filmik został odtworzony już niemal 40 mln razy i zgromadził ponad 20 tys. komentarzy! Nagły wzrost popularności kawałka nie spodobał się niektórym fanom zespołu. „Do Twojej wiadomości. Wszyscy są mile widziani w rodzinie Metalliki. Bez względu na to, czy jesteś fanem od 40 godzin czy 40 lat, łączy nas muzyka. Wszyscy zaczynaliście kiedyś od zera" – odpowiedziała Metallica.
Niedługo później zespół opublikował „duet" z Eddiem Munsonem, który zmierzył się z Vecną w finale „Stranger Things 4". „To dla ciebie, Eddie!" – napisali. Na filmiku muzycy mają na sobie koszulki z logiem Hellfire Club, czyli serialowego klubu Dungeons & Dragons.