„Piękne, oszałamiające, niekomfortowe”. Wystawa Magdaleny Abakanowicz w Tate Modern

22-11-2022
„Piękne, oszałamiające, niekomfortowe”. Wystawa Magdaleny Abakanowicz w Tate Modern
Od 17 listopada 2022 roku w Tate Modern można oglądać wystawę „Every Tangle of Thread and Rope” (Każda plątanina nici i lin) polskiej artystki Magdaleny Abakanowicz.
Od kiedy była studentką sztuki w powojennej, komunistycznej Polsce, Abakanowicz podążała własną ścieżką, podważając normy polityczne, kulturowe i estetyczne, a także rzucając wyzwanie zasadom partyjnym. Udało jej się zrobić międzynarodową karierę w czasach, gdy podróże nie były nawet możliwe.

Rekordy sprzedaży

Twórczość Abakanowicz wciąż zdobywa popularność. „W ostatnich latach pozycja Magdaleny Abakanowicz na rynku sztuki umocniła się. Tylko w zeszłym roku miały miejsce dwie ważne aukcje. Abakanowicz stała się pierwszą artystką w Polsce, której praca przekroczyła próg 10 mln złotych” – ocenił ekspert rynku sztuki Roman Kaczkowski w rozmowie z portalem „Rynek i Sztuka”.
Na czas wystawy Abakanowicz przestrzeń budynku Blavatnik zamieniła się w las wypełniony „tkanymi rzeźbami”. Oprócz Abakanów, czyli znaku rozpoznawczego Abakanowicz, na wystawie zostaną również zaprezentowane jej rysunki. Londyńskie Tate Modern to obok Museum of Modern Art (MoMA) w Nowym Jorku jedno z najważniejszych muzeów naświecie.
Skomplikowane trójwymiarowe formy, wykonane z materiałów organicznych takich jak końskie włosie, sizal i lina konopna, zapoczątkowały nowe trendy w sztuce lat 60. i 70. Po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii zostanie pokazanych 26 rzeźb; wystawa zaprezentuje Abakany jako las strzelistych rzeźb, umożliwiając zwiedzającym zbadanie ich niejednoznacznych form oraz ziemistych zapasów możemy przeczytać na stronie Tate Modern.
Abakanowicz tworzy obrazy niejednoznaczne. Niektóre znaczenia są dostrzegalne na pierwszy rzut oka, inne są ukryte. Każdy widz musi odnaleźć je sam. Ujawnienie ich byłoby niczym zdradzenie widzowi, jak kończy się film.
Prace Abakanowicz wystawiane są na całym świecie, a jej projekty znajdują się w miastach takich jak np. Korea Południowa („Przestrzeń smoka”) czy Japonia („Zastygłe”).
„I wtedy wchodzisz do lasu wypełnionego gigantycznymi, wełnianymi istotami. To przytłaczające. Czujesz się mały i jesteś przez nie zdominowany. To mogą być wydrążone drzewa, stare skóry zwierzą czy warstwy gliny. Piękne, oszałamiające, niekomfortowe. Cuchną historią – przeszłością próbującą zająć miejsce teraźniejszości”, zachęca magazyn „Time Out”.
Wystawę będzie można oglądać do 21 maja 2023 roku.
tekst: Karolina Piwowarczyk
FacebookInstagramTikTokX