Fascynacja zbrodniami seryjnych morderców nie jest nowym zjawiskiem kulturowym, choć ostatnia dekada przyniosła jej wyraźną intensyfikację. Każdego tygodnia na Netfliksie pojawia się kolejny dokument, obiecujący nowe dowody w sprawie niesławnego zabójcy lub wydobywający z mroku niepamięci postać dotąd nieznaną szerszej publiczności. Jednak długo przed erą streamingu, gdy naszą uwagę pochłaniały bingewatche dokumentalnych serii, muzycy już eksplorowali mroczne zakamarki ludzkiej natury, tworząc muzyczne kroniki najokrutniejszych zbrodni.