Jan Komasa wyreżyseruje dystopijny dramat o „społecznym wirusie”. Są pierwsze szczegóły filmu „Anniversary”

Autor: KB
23-06-2020
Jan Komasa wyreżyseruje dystopijny dramat o „społecznym wirusie”. Są pierwsze szczegóły filmu „Anniversary”
fot. Jarosław Sosiński, mat. prasowe Kino Świat
Jan Komasa, którego „Boże Ciało” otrzymało nominację do Oscara w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny, a ostatni „Hejter” został nagrodzony na prestiżowym Tribeca Film Festival, teraz powraca z dystopijnym dramatem zatytułowanym „Anniversary”. Apokaliptyczna fabuła filmu ma się opierać na… „społecznym wirusie”. Portal „Variety” zdradził pierwsze szczegóły.

Wizja nieuniknionego

– Pracuję nad intymnym projektem dotyczącym mojego największego osobistego koszmaru. Będzie opowiadać o grupie kochających się ludzi, którzy muszą zmierzyć się z niszczącą i nieuniknioną siłą… społecznego wirusa – mówi reżyser.
Za scenariusz do filmu „Anniversary” odpowiada Lori Rosene-Gambino, należąca do społeczności The Black List, w skład której wchodzą twórcy scenariuszy z jakiegoś powodu pomijanych przy produkcjach filmowych. The Black List co roku tworzy listę takich historii, które następnie przekazuje branży pod ponowne rozpatrzenie. W ten sposób doprowadzono m.in. do stworzenia takich filmów jak „Operacja Argo”, „Jak zostać królem” czy „Juno”. Innym projektem, nad którym obecnie pracuje Rosene-Gambino, jest film „The Murderer Among Us”, przedstawiającym historię słynnego niemieckiego reżysera Fritza Langa oraz powstawania jego filmu „M – morderca” z 1931 roku. Komasa również jest zaangażowany w ten projekt. Z kolei za produkcję „Anniversary” odpowiadają Nick Wechsler, Steve Schwartz oraz Paula Mae Schwartz, którzy wspólnie stworzyli już m.in. „Drogę” z Viggo Mortensenem czy „Adwokata” z Michaelem Fassbenderem.
– Dystopijna wizja Jana Komasy jest w filmie „Anniversary” zarówno dyskusyjna, jak i realistyczna. Akcja filmu rozgrywa się w czasach zbliżonych naszym czasom i nic nie jest w stanie powstrzymać tego, co nadchodzi – mówią producenci filmu.
Pozostaje uzbroić się w mocne nerwy i czekać na to, co nieuniknione.
FacebookInstagramTikTokX