Kosmiczny pierścień spadł na kenijską wioskę – naukowcy komentują zdarzenie

16-01-2025
Kosmiczny pierścień spadł na kenijską wioskę – naukowcy komentują zdarzenie
fot. Instagram @eminonaire
Ważący pół tony metalowy pierścień spadł na kenijską wioskę Mukuku. Naukowcy podejrzewają, że obiekt może być jednym z kosmicznych odpadów, jednak jego dokładne pochodzenie wciąż pozostaje nieznane.
W poniedziałek 30 grudnia mieszkańcy kenijskiej wioski Mukuku w hrabstwie Makueni stali się świadkami niezwykłego zjawiska. Na należącą do nich ziemię spadł metalowy pierścień o wadze ponad pięciuset kilogramów, wywołując przy tym potężny huk, który rozbrzmiał w promieniu aż pięćdziesięciu kilometrów. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, jednak niektórzy z mieszkańców dostrzegli spowodowane siłą uderzenia uszkodzenia elewacji domów.

Coś z kosmosu

Kilka dni później Kenijska Agencja Kosmiczna poinformowała, że obiekt może być fragmentem rakiety kosmicznej, który z nieznanego powodu nie uległ spaleniu po wejściu w atmosferę Ziemi. Opublikowany raport przyciągnął uwagę zachodnich badaczy przestrzeni kosmicznej, którzy starają się zidentyfikować źródło pochodzenia pierścienia.
Najbardziej prawdopodobną przyczyną związaną z kosmonautyką jest ponowne wejście w atmosferę ziemską adaptera SYLDA z lotu Ariane V184, obiekt 33155. Niemniej jednak, nie jestem całkowicie przekonany, że ten pierścień w ogóle jest kosmicznym śmieciem pisze astrofizyk Jonathan McDowell.
Możliwym jest, że odnaleziony w Kenii obiekt mógł krążyć wokół Ziemi nawet przez szesnaście lat. Według aktualnych szacunków NASA, obecnie na orbicie znajduje się ponad sześć tysięcy ton kosmicznych śmieci. Wciąż zdarzają się przypadki, w których tego typu odpady spadają na zamieszkałe przez ludzi obszary.
tekst: Julia Klatt
FacebookInstagramTikTokX