Odrzucony fragment soundtracku „Odysei Kosmicznej" odnaleziony po 50 latach

19-01-2021
Odrzucony fragment soundtracku „Odysei Kosmicznej" odnaleziony po 50 latach
fot. YouTube
Choć może nie każdy z nas po tytule, na pewno wszyscy kojarzymy dramatyczny utwór „Tako rzecze Zaratustra" Richarda Straussa w wykonaniu Filharmoników Wiedeńskich, który został użyty w filmie „2001: Odyseja kosmiczna". Jest to niewątpliwie jeden z przykładów kultowych filmowych motywów przewodnich, które rozpoznajemy „po jednej nutce". Jak się okazuje, dobranie odpowiedniej oprawy dźwiękowej do epickiego dzieła Stanleya Kubricka wcale nie było takie proste. Oryginalnie za skomponowanie utworu przewodniego odpowiedzialny miał być Alex North, czternastokrotnie nominowany do Oscara, legendarny w Hollywood kompozytor, jednak jego pomysły nie sprostały wymaganiom reżysera. Na jednym ze spotkań, po odrzuceniu zaoferowanych mu propozycji muzycznych, Kubrick zwrócił się do Mike'a Kaplana, jego ówczesnego współpracownika zajmującego się marketingiem. Przekonany, że dobrze rozumie on ideę filmu, miał rzekomo powiedzieć do niego: „Słyszałem, że robisz muzykę. Czemu ty czegoś nie napiszesz?". Tak przynajmniej wspomina sam Kaplan w wywiadzie z „The Observer".
Obecnie już 77-letni Kaplan podzielił się niedawno niesłyszanym wcześniej utworem, który miał zostać użyty w legendarnym filmie z 1968 roku. Po ponad 50 latach od stworzenia oficjalnie światło dzienne ujrzała piosenka „2001: A Garden of Personal Mirrors". Utwór skomponowany przez Kaplana z udziałem wokalistki folkowej Naomi Gardner został wydany przez niewielką wytwórnię Wave Theory Records z Bristolu.
– „Celem kawałka było uchwycenie różnych reakcji, które film <<2001>> wywoływał wśród publiczności i mediów, od swojej hipnotycznej warstwy wizualnej do metafizycznych oświeceń. Chcieliśmy zaszczepić ciekawość wśród ludzi, którzy jeszcze nie widzieli filmu, który stał się kulturowym fenomenem wyjawił Kaplan w oświadczeniu towarzyszącym wydaniu utworu.
Mimo tego, że Kubrickowi początkowo podobał się utwór, nie widział on w nim potencjału do stania się hitem i w soundtracku do „Odysei kosmicznej" postawił na nowoczesne aranżacje klasycznych utworów. Reżyser kontynuował współpracę z Kaplanem, na przykład podczas tworzenia „Mechanicznej Pomarańczy", jednakże utwór „2001: A Garden of Personal Mirrors" został odłożony do szuflady i jego wydanie nie było dyskutowane ponownie aż do ponad pół wieku później.
W ostatnich latach usłyszeć mogliśmy o wielu innych pozostałościach po twórczości Kubricka, takich jak na przykład niedokończony sequel „Mechanicznej Pomarańczy". Fanom twórczości reżysera polecamy z kolei obejrzeć film dokumentalny „Kubrick by Kubrick", o którego nadchodzącej premierze pisaliśmy parę miesięcy temu.
Tymczasem „2001: A Garden of Personal Mirrors" możecie posłuchać poniżej.
/tekst: Julian Kallas/
FacebookInstagramTikTokX