Menu
K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
K MAG Logo
FacebookInstagramTikTokX
  • K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
  • Search
Kup nowy numer
K MAG
FacebookInstagramTikTokX
PlacKup nowy numer
  • Sprawdź poprzednie numery
  • O K MAG
  • Redakcja
  • Fundacja K MAG
  • Zapisz się na newsletter
  • Kontakt
  • Reklama
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
Świat

Pracownicy seksualni w Belgii otrzymają umowy o pracę

09-12-2024
Pracownicy seksualni w Belgii otrzymają umowy o pracęPracownicy seksualni w Belgii otrzymają umowy o pracę
„Kroniki Times Square”, mat. prasowe Max
W Belgii prostytucja została zdekryminalizowana w czerwcu 2022 roku, zaś teraz dobrowolne świadczenie usług seksualnych zostało objęte regulacjami kodeksu pracy. To pierwszy kraj w Europie, który zdecydował się podjąć ten krok. Na świecie podobne zasady obowiązują w Nowej Zelandii oraz w trzech australijskich stanach: Queensland, Nowej Południowej Walii i Wiktorii.
Przełomowe prawo, które Euronews nazwało rewolucją, przyznaje pracownikom seksualnym możliwość podpisywania formalnych umów o pracę oraz prawa pracownicze równe tym w innych zawodach. Ma to miejsce na podstawie ustawy, która weszła w życie 1 grudnia 2024 roku.

Od pracowników dla pracowników

Belgijska organizacja UTSOPI [Union des Travailleu(r)ses du Sexe Organisé(e)s Pour l'Indépendance] powstała w 2015 roku, by reprezentować interesy osób pracujących w branży seksualnej i postulować dążenie do zapewnienia im równych praw oraz ochrony. Organizacja działa na rzecz stworzenia bezpiecznych i kontrolowanych warunków dla pracowników seksualnych, szerząc przy tym informacje dotyczące realiów pracy sex workerów. W skład organizacji wchodzą byli oraz obecni pracownicy seksualni, a ich działania są dostosowane do rzeczywistości oraz potrzeb osób z branży.
UTSOPI doprowadziło do realizacji swoich postulatów poprzez nową ustawę, która zapewnia pracownikom seksualnym dostęp do ubezpieczenia zdrowotnego, płatnego urlopu, zasiłków macierzyńskich, zasiłków dla bezrobotnych i emerytur. W życie weszły także regulacje dotyczące wynagrodzeń, godzin pracy oraz środków bezpieczeństwa.
„Dla mnie to była praca życia. Tak, lubię seks. Uważam, że seks pomaga ci zachować młodość, skupienie, odpręża cię. Dla mnie to [praca seksualna – przyp. red.] jest jak usługa społeczna. To dużo więcej niż seks. To uwaga, którą poświęcasz drugiemu człowiekowi, wysłuchanie jego i jego historii. To wyjście na wspólne jedzenie, robienie rzeczy razem, oglądanie telewizji. Poza tym sprawiasz, że ta osoba wierzy, że lubisz to samo (…) Bycie dobrą eskortą to jak bycie dobrą aktorką” mówi Victoria, przewodnicząca UTSOPI.
Czytaj także: „Lubię swoją pracę, seks i chyba musiałam zwariować, bo zewsząd słyszę, że powinnam czuć się źle”. Rozmowa z Aleksandrą Kolą Kluczyk
Praca seksualna wykonywana niezależnie pozostaje legalna, lecz zatrudnianie osób trzecich oraz naruszenia obowiązujących praw wciąż podlegają karom. Ponadto zgodnie z ustawą pracodawcy muszą: uzyskać zezwolenie, przestrzegać surowych protokołów bezpieczeństwa i spełniać określone wymagania, takie jak brak wcześniejszej karalności za przestępstwa na tle seksualnym, napaść bądź handel ludźmi. Pracodawcy są również zobowiązani do zapewnienia pracownikom czystej pościeli, środków higienicznych, prezerwatyw oraz do zainstalowania przycisków alarmowych.
Niektóre kraje, takie jak Niemcy, Francja, Holandia, Szwajcaria czy Austria, posiadają regulacje prawne dotyczące pracy seksualnej, lecz żaden z nich nie wdrożył jeszcze tak kompleksowej ochrony jak Belgia. Wprowadzenie tego prawa to pierwszy krok do destygmatyzacji pracy seksualnej i powolnej emancypacji oraz demarginalizacji pracowników tej branży. Oby przyczynił się do dalszego procesu uznania pracy osób pracujących seksualnie.
tekst: Zuzanna Groszyńska
FacebookInstagramTikTokX

Polecane

„Lubię swoją pracę, seks i chyba musiałam zwariować, bo zewsząd słyszę, że powinnam czuć się źle”. Rozmowa z Aleksandrą Kolą Kluczyk

„Lubię swoją pracę, seks i chyba musiałam zwariować, bo zewsząd słyszę, że powinnam czuć się źle”. Rozmowa z Aleksandrą Kolą Kluczyk

Dekadentyzm: melanż ostateczny czy piękna choroba?

Dekadentyzm: melanż ostateczny czy piękna choroba?

Transpłciowa kobieta po raz pierwszy w historii z tytułem Modelki Roku

Transpłciowa kobieta po raz pierwszy w historii z tytułem Modelki Roku

Łempicka w San Francisco – wystawa ujawniła nieznane informacje o artystce

Łempicka w San Francisco – wystawa ujawniła nieznane informacje o artystce

„To uczucie” to codzienność queerowego życia. Siła, wrażliwość i poczucie niezrozumienia [RECENZJA]

„To uczucie” to codzienność queerowego życia. Siła, wrażliwość i poczucie niezrozumienia [RECENZJA]

Link do strony z pornografią na opakowaniach lalek z „Wicked” – Mattel przeprasza

Link do strony z pornografią na opakowaniach lalek z „Wicked” – Mattel przeprasza

Polecane

„Lubię swoją pracę, seks i chyba musiałam zwariować, bo zewsząd słyszę, że powinnam czuć się źle”. Rozmowa z Aleksandrą Kolą Kluczyk

„Lubię swoją pracę, seks i chyba musiałam zwariować, bo zewsząd słyszę, że powinnam czuć się źle”. Rozmowa z Aleksandrą Kolą Kluczyk

Dekadentyzm: melanż ostateczny czy piękna choroba?

Dekadentyzm: melanż ostateczny czy piękna choroba?

Transpłciowa kobieta po raz pierwszy w historii z tytułem Modelki Roku

Transpłciowa kobieta po raz pierwszy w historii z tytułem Modelki Roku

Łempicka w San Francisco – wystawa ujawniła nieznane informacje o artystce

Łempicka w San Francisco – wystawa ujawniła nieznane informacje o artystce

„To uczucie” to codzienność queerowego życia. Siła, wrażliwość i poczucie niezrozumienia [RECENZJA]

„To uczucie” to codzienność queerowego życia. Siła, wrażliwość i poczucie niezrozumienia [RECENZJA]

Link do strony z pornografią na opakowaniach lalek z „Wicked” – Mattel przeprasza

Link do strony z pornografią na opakowaniach lalek z „Wicked” – Mattel przeprasza