Blunt opowiedziała również, jak zdecydowała się kupić swojemu partnerowi na planie uprzejmy prezent, ale dobroczynność nie przyniosła zamierzonego efektu. Wyjawiając, że zdecydowała się podarować mu miękką poduszkę, dodała, że już pierwszej nocy poduszka była powodem rozbitej głowy aktora.
Następnego dnia na planie głowa aktora musiała być zszyta, rana była duża i wciąż świeża. Scena, w której Emily wielokrotnie uderza swojego filmowego partnera została ostatecznie usunięta z filmu, sam Murphy nie ma do aktorki żalu, uznając, że najważniejsza jest wiarygodność.
Przypominamy, że obraz Christophera Nolana, która skupia się na życiu J. Roberta Oppenheimera, wybitnego fizyka i ojca bomby atomowej, ma 13 nominacji do Oscara. Wśród nominowanych znalazła się również Emily Blunt.