Saoirse Ronan jako Lady Makbet w nowej, feministycznej adaptacji dzieła Szekspira

24-05-2021
Saoirse Ronan jako Lady Makbet w nowej, feministycznej adaptacji dzieła Szekspira
fot. "Amonit"/materiały prasowe
Dramaty i komedie Williama Szekspira zawierają konflikty na tyle wielopoziomowe i idee na tyle uniwersalne, że sprawdzają się one w różnych nurtach i kontekstach – od feudalnej Japonii u Kurosawy do dziewiętnastowiecznej Danii u Branagha. Tym razem klasyka angielskiej literatury, czyli „Makbet", zostanie ujęta w sposób feministyczny – główną rolę zagra natomiast gwiazda „Młodych kobietek" i „Ladybird", Saoirse Ronan.

Krew i błoto

Nagrodzona Złotym Globem Ronan nigdy wcześniej nie brała udziału w adaptacji dzieł Szekspira – „The Tragedy of Macbeth", bo taki tytuł nosi produkcja, będzie jej debiutem w tej roli. Sztuka wystawiona będzie w Almeida Theatre w Londynie. Będzie można ją oglądać od 25 września do listopada, bilety natomiast wejdą do sprzedaży od połowy lipca.
Ronan nie jest jedyną gwiazdą produkcji – Makbeta zagra James McArdle, znany z „Aniołów w Ameryce" National Theatre Live, z którym Saoirse pracowała już przy produkcji filmu „Maria, Królowa Szkotów". Reżyserią natomiast zajmie się Yaël Farber, reżyser teatralny pochodzący z RPA. Jak podaje „Russh", Farber został opisany przez dyrektora artystycznego Almeida Theathre Ruperta Goolda jako „przyziemny i polityczny" reżyser, który nie boi się błota i krwi. Jak twierdzi „i-D", interpretacja Farbera wykorzysta reguły dystansu społecznego w celu stworzenia intymnej atmosfery – na sali może znajdować się najwyżej od 100 do 250 osób.

Lunatykowanie i feminizm

„Makbet", opowiadający historię generała, który pod namową żony morduje króla Szkocji będącego jego gościem, na stałe wpisał się do kanonu kultury. Scena, w której Lady Makbet lunatykuje, trzymając w dłoni świecę, doczekała się różnorodnych inscenizacji i stała się jednym z klasycznych zobrazowań wyrzutów sumienia. Feministyczne spojrzenie na tę historię ma długą tradycję, jednak prawdopodobnie w XXI wieku pojawiły się nowe wskazówki i ślady.
To nie jedyna adaptacja „Makbeta", która swoją premierę będzie mieć w tym roku – ostatnio prace nad filmem ogłosił również Joel Cohen, który w swojej produkcji obsadził laureatów Oscara Frances McDormand (jako Lady Makbet) oraz Denzela Washingtona (jako Makbeta). Jak widać, dramat o władzy i grzechu porusza kwestie kluczowe dla XXI wieku.
/tekst: Iga Trydulska/
FacebookInstagramTikTokX