Wszyscy tęsknimy za festiwalami, to nie podlega większej dyskusji. Niestety, jest jak jest, a my musimy uzbroić się w cierpliwość, by wrócić ze zdwojoną siłą. W międzyczasie wybieramy się do Strefy Jelenia – jedynej w swoim rodzaju miejscówki, która tego lata przeniosła się nad Wisłę i łączy to, co najlepsze na festiwalu muzycznym, z dużą dawką chillu. Leżaczki, schłodzony Jägermeister, zjawiskowe zachody słońca i otaczający nas miłośnicy muzyki – czego chcieć więcej? Ano jest tam też całkiem duży skatepark i bezpłatne warsztaty street artu prowadzone przez warszawskich artystów Make It Simple i Lichoniespi, a w planach także warsztaty taneczne, warsztaty z customizacji i zaplatania wianków z kwiatów oraz ziół.
I to wszystko? Jeszcze chwila. Bo nie darujemy sobie muzyki w takiej sytuacji. Na scenie zobaczymy artystów takich jak Malik Montana, Tuzza, Paluch, Kizo, Kacperczyk, Miętha, Dwa Sławy i wielu innych. My tam będziemy i mamy nadzieję Was zobaczyć.