Wszyscy mówią o aplikacji, która ma zastąpić TikToka. Jest jednak pewien problem

08-01-2025
Wszyscy mówią o aplikacji, która ma zastąpić TikToka. Jest jednak pewien problem
Lemon8
Podczas gdy w USA ważą się losy TikTok, użytkownicy i twórcy masowo zakładają konta na aplikacji Lemon8. Możliwe jednak, że obie aplikacje zostaną zakazane.
Aplikacja jest obecnie numerem jeden w kategorii lifestyle w Apple Storze. Łączy w sobie funkcje Tiktoka, Instagrama i Pinteresta, kreując przestrzeń internetową dla twórców, którzy chcą dzielić się swoim życiem i przemyśleniami. Feed składa się z dwóch kolumn, gdzie wyświetlane są zdjęcia publikowane przez użytkowników. Sekcja „dla ciebie” może być podzielona na sześć kategorii, takich jak moda, dom czy podróże. Jak zwraca uwagę portal CNN, Lemon8 przypomina chińską aplikację Xiaohongshu.

Zakaz Tiktoka?

W kwietniu prezydent Joe Biden podpisał ustawę wymuszająca na chińskiej firmie ByteDance sprzedaż TikToka. Jeśli firma nie zdecyduje się na ten krok, aplikacja nie będzie już dostępna do pobrania w sklepach internetowych. To oznacza, że nie będą mogli dołączyć do niej nowi użytkownicy, a starzy użytkownicy nie będą w stanie pobierać aktualizacji.
Amerykański Sąd Najwyższy wysłucha argumentów obu stron 10 stycznia, czyli zaledwie kilka dni przed wejściem ustawy w życie. Co ciekawe, opóźnić ustawę próbuje Donald Trump. Przepisy mają wejść w życie 19 stycznia, czyli zaledwie dzień przed inauguracją Trumpa.
Sąd Najwyższy ma rozpatrzyć argumenty w dwóch połączonych sprawach. Jedna z nich jest wniesiona przez Tiktoka i ByteDance, a druga przez Tiktokowych twórców. Twierdzą, że ustawa narusza ich prawa wynikające z Pierwszej Poprawki, odbierając im dostęp do platformy i ograniczając wolność wypowiedzi użytkowników. Z kolei rząd federalny argumentuje, że prawo jest konieczne do ochrony bezpieczeństwa narodowego ze względu na dostęp do danych amerykańskich użytkowników oraz powiązania z chińskim rządem.
Sąd apelacyjny niższej instancji przyznał rację rządowi federalnemu, twierdząc, że zakaz Tiktoka jest uzasadniony i nie narusza praw związanych z Pierwszą Poprawką. Stwierdzono, że treści publikowane na Tiktoku mogą istnieć, jeśli firma odetnie się od chińskiego twórcy ByteDance.

Problem z Lemon8

Lemon8 również należy do firmy ByteDance, co oznacza, że również może zostać zakazana. Na tę chwilę jednak twórcy nie wydają się tym przejmować. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, zwłaszcza że w sprawę zaangażował się Donald Trump. Czy uda mu się uratować TikToka? Czas pokaże.
Tekst: Zuzia Groszyńska
FacebookInstagramTikTokX