Menu
K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
K MAG Logo
FacebookInstagramTikTokX
  • K MAG Logo
  • Wasze prace
  • Film
  • Muzyka
  • Art & Dizajn
  • Moda
  • Świat
  • Ludzie
  • Sklep
  • Search
Kup nowy numer
K MAG
FacebookInstagramTikTokX
PlacKup nowy numer
  • Sprawdź poprzednie numery
  • O K MAG
  • Redakcja
  • Fundacja K MAG
  • Zapisz się na newsletter
  • Kontakt
  • Reklama
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
Świat

Decyzją sądu TVP ma usunąć z YouTube'a dokument "Inwazja" o społeczności LGBT

Autor: Monika Kurek
08-06-2020
Decyzją sądu TVP ma usunąć z YouTube'a dokument "Inwazja" o społeczności LGBTDecyzją sądu TVP ma usunąć z YouTube'a dokument "Inwazja" o społeczności LGBT
fot. "Inwazja" TVP
W październiku 2019 roku przed meczem Polska-Łotwa w ramach eliminacji do Euro 2020 widzowie mogli obejrzeć na TVP półgodzinny dokument "demaskujący polskie środowisko LGBT", zatytułowany "Inwazja". Krytyczny, stronniczy i propagandowy wydźwięk dokumentu oraz absurdalna historia stojąca za jego powstaniem wywołały w Internecie prawdziwą burzę.
W "Inwazji" zaprezentowano m.in. materiały zebrane przez wysłannicę TVP, która udawała wolontariuszkę "Kampanii Przeciw Homofobii" i nagrywała pracę organizacji ukrytą kamerą. KPH odpowiedziało pozwem, a internauci szybko zdobywającym popularność hasztagiem #InwazjaLGBT. Dziś już wiadomo, że sąd zadecydował na korzyść KPH i nakazał TVP usunięcie "Inwazji" z platformy YouTube oraz zakazał jej rozpowszechniania przez okres 1 roku.

To nie koniec walki

- To wielki sukces KPH i reprezentującego nas r.pr. Jakuba Turskiego, dzięki któremu ten homofobiczny w wydźwięku i szkodliwy społecznie paszkwil zniknie z sieci – komentuje decyzję sądu dyrektor KPH, Slava Melnyk.
W "Inwazji" z wypowiedziami "ekspertów" przeplatają się zdjęcia i filmiki z polskich oraz zagranicznych marszów równości, w tym zbliżenia na twarze ich uczestników (m.in. na osobę Moniki Tichy, Elżbiety Podleśnej, Karola Opica i Krzysztofa Listowskiego) oraz materiały zebrane przez nasłaną na KPH kobietę, która udawała wolontariuszkę i nagrywała pracę organizacji ukrytą kamerą.
Kampania Przeciw Homofobii zareagowała błyskawicznie i wezwała TVP do zaniechania naruszania dóbr osobistych KPH, czyli usunięcia "Inwazji" z serwisu YouTube, nie rozpowszechnianie dokumentu w jakikolwiek formie, opublikowania przeprosin w głównym wydaniu "Wiadomości" oraz przekazania przekazania 10.000 zł na telefon zaufania stowarzyszenia Lambda Warszawa lub emisji spotu „Stoję po stronie młodzieży”. Wezwanie przedsądowe spotkało się z brakiem odzewu, więc sprawa finalnie trafiła do Sądu Okręgowego w Warszawie, który zadecydował na korzyść Kampanii Przeciw Homofobii.
Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał TVP usunięcie "Inwazji" z platformy YouTube oraz zakazał publikacji dokumentu lub jego fragmentów w jakiejkolwiek formie. To duże zwycięstwo, choć wyrok nie jest pełnomocny, a TVP ma 60 dni na ustosunkowanie się do wyroku. O sprawiedliwość będą walczyć także wymieni z imienia i nazwiska uczestnicy polskich marszów, ponieważ dokument naruszył ich dobra osobiste oraz mógł zagrozić ich bezpieczeństwu. Niestety sądowa walka o sprawiedliwość w łącznie ośmiu postępowaniach wiąże się z kosztami ok. 35.000 złotych, w związku z czym powstała zbiórka "Inwazja równości na TVP".
View this tweet on Twitter

Nieczyste zagrania TVP

Aby zebrać materiał do produkcji, jedna z pracownic TVP dołączyła do organizacji Kampania Przeciw Homofobii jako wolontariuszka. Podstawiona aktywistka nielegalnie nagrywała wypowiedzi członków KPH za pomocą telefonu komórkowego oraz okularów wyposażonych w kamerę, lecz została przyłapana. W materiale znalazły się m.in. informacje dotyczące kosztów poniesionych przez KPH w związku z uczestnikiem wolontariuszy w Marszach Równości w całej Polsce. Dyrektor KPH, Slava Melnyk, wytknął wówczas, że informacje o działaniach i wydatkach KPH są publiczne i ogólnodostępne, więc nie trzeba na to wydawać pieniędzy podatników.
View this tweet on Twitter
Przedstawione w dokumencie TVP "fakty" pozostawiają wiele do życzenia. Pada np. sugestia jakoby KPH i inne organizacje działające na rzecz społeczności LGBT finansowały marsze równości, podczas gdy po prostu wysyłają swoich pracowników i wolontariusze na marsze. Twórcy wykorzystali "obsceniczne" zdjęcia z Marszów Równości, lecz część fotografii pochodziła z zagranicznych marszów równości, a nie polskich, choć "Inwazja" skupia się na polskim środowisku LGBT. Zarzucili ponadto społeczności LGBT niechęć wobec kościoła, myląc po raz kolejny pojęcia takie jak "homoseksualizm", "pedofilia" czy "seksualizacja".
TVP usunęło już dokument "Inwazja" z platformy YouTube, ale wciąż można go obejrzeć na stronie TVP.
FacebookInstagramTikTokX

Polecane

Rosja straszy adoptowaniem dzieci przez pary LGBT przed lipcowym referendum

Rosja straszy adoptowaniem dzieci przez pary LGBT przed lipcowym referendum

Pary LGBT, które chcą wziąć ślub, udowadniają żonie Hołowni, że istnieją

Pary LGBT, które chcą wziąć ślub, udowadniają żonie Hołowni, że istnieją

Kaja Godek chce delegalizacji organizacji feministycznych

Kaja Godek chce delegalizacji organizacji feministycznych

Wszystko, co musicie wiedzieć o 6. sezonie "Czarnego lustra" Netflixa

Wszystko, co musicie wiedzieć o 6. sezonie "Czarnego lustra" Netflixa

Polecane

Rosja straszy adoptowaniem dzieci przez pary LGBT przed lipcowym referendum

Rosja straszy adoptowaniem dzieci przez pary LGBT przed lipcowym referendum

Pary LGBT, które chcą wziąć ślub, udowadniają żonie Hołowni, że istnieją

Pary LGBT, które chcą wziąć ślub, udowadniają żonie Hołowni, że istnieją

Kaja Godek chce delegalizacji organizacji feministycznych

Kaja Godek chce delegalizacji organizacji feministycznych

Wszystko, co musicie wiedzieć o 6. sezonie "Czarnego lustra" Netflixa

Wszystko, co musicie wiedzieć o 6. sezonie "Czarnego lustra" Netflixa